czwartek, 8 stycznia 2009

Cuda nie-widy, czyli sprężyna powietrze.

Dzisiejszy dzien nie minął, lecz mija. Wraz z nim, tuż obok ona, Kona. Ciężka jak zawsze, jak to na oną przystało, z fancy napisem na czole i z ceną na zawał serca. Pomyslałem, na bloga wrzucę, może nie przeminie...jak reszta. Świnka nowosć patentowana, szczególnie Majic Link (Magic Link), to czarne, miedzy shockami. 6 cali skok, tył do 7,5 cala, dzieki czerwonemu maleństwu. Mówi się, że klasa swiatowa.
Hmmm.








2 komentarze:

majic pisze...

ciekawe, ciekawe...sp enduro miały 2 uchwuty do zmiany skoku chyba. akonie ładna rama się udała i ten dżinks...no magic link -to musi być znak

Anonimowy pisze...

faktycznie ta świnka to klasa światowa...